Hahaha, a co, masz jakichś kandydatów? XD Generalnie to tak jak napisałam, ważne, żeby był zabawny i zaakceptował wszystkie moje okropne wady, lol (cóż za wywnętrznianie się).
I nie śmiej się z Demydż, znam ludzi, którzy próbują mnie tak nazywać XDDDD

Tak, damydż, damydż, tyle, że to jest tak naprawdę damejdż, i tego "j" się prawie nie wymawia ale mniejsza xDDD

E tam partner, partnerkę sobie lepiej znajdź, bo faceci to świnie są i tyle! Ja ci mówię z laską lepiej, niż z facetem, zawsze cię zrozumie, doradzi, a nie przyjdzie do domu, zasiądzie dupskiem na fotelu, krzycząc "kobieto przynieś mi piwo!".

Hon napisał:

Tak, damydż, damydż, tyle, że to jest tak naprawdę damejdż, i tego "j" się prawie nie wymawia ale mniejsza xDDD

Jeśli zapiszę Demydż, to każdy będzie wiedział o co biega. Takie rozkminy to nie na dzisiaj xD

Mizu napisał:

Nie mam. Ja mam kandydatki <lol2>

Jak jakieś fajne, to dawaj :3 Nie mam nic przeciwko bliższym znajomością z niezłymi dupciami! Dziękuję także bardzo za wyrozumiałość dla mnie, siostro droga, też cię loFFciam :*

Hon napisał:

E tam partner, partnerkę sobie lepiej znajdź, bo faceci to świnie są i tyle!

Ano raczej. W sumie to może i nawet mniej byłoby marudzenia typu 'kiedy dzieci, kiedy dzieci'... Laski to samo zdrowie, dlatego nie mam kolegów <3

Mirume, słonko, wiem, że tutaj jesteś. Ciebie kocham na zawsze po wsze czasy, ale wiesz jak jest... No, może nie wiesz. Jakkolwiek, nie zadręczaj się, ty jesteś moja jedyna, och ach och. Do tego mamy dzieci, nie mogłabym tak po prostu cię zostawić. Mój rozmiar buta to 38/39, a karty kredytowej JESZCZE nie mam, ale jak dostanę to cię powiadomię XD